PiS to partia faszystowska? Naukowiec nie ma wątpliwości

Te słowa sympatycy PiS powinni wziąć głęboko do serca. Prof. Maciej Górecki z Wydziału Psychologicznego Uniwersytetu Warszawskiego w naukowy sposób udowodnił, dlaczego PiS nie jest dalekie od partii faszystowskiej.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Elektorat PiSu jest niezwykle toksyczny kulturowo. Po odsunięciu PiSu od władzy służby powinny infiltrować i wewnętrznie dezintegrować każdą kolejną partię, która będzie bazować na tym elektoracie. Tylko w ten sposób unikniemy pełnoskalowego faszyzmu – twierdzi Górecki.

– „Toksyczne wspólnoty” to zagadnienie znane nauce. Np. poparcie wyborcze dla NSDAP było bardzo wysokie w tych częściach Niemiec, gdzie w XIV w. (prawie 600 lat wcześniej) dochodziło do częstych pogromów antysemickich i oskarżania Żydów o sprowadzenie epidemii „czarnej śmierci” – dodał.

– Znany powszechnie przykład takiej „toksyczności”. Nie ma żadnego powodu, żeby postulaty „otwarcia Majdanka dla gejów” traktować w duchu jakiejś absurdalnej „równości”. Bo jeśli nienawiść traktujemy jak „pogląd polityczny”, to na oścież otwieramy drzwi faszyzmowi – podsumował naukowiec.

Prosto, jasno i dobitnie.