Marek Suski przejdzie do historii polskiego parlamentaryzmu. Co do tego nikt nie może mieć wątpliwości. Do niego należy bowiem prowadzenie w liczbie wypowiedzi, które są po prostu… powiedzmy, że oderwane od rzeczywistości.
Tak też było i podczas rozmowy w Radiu ZET. Suski przekonywał, że w Niemczech myśli się o budowie… IV Rzeszy.
– Na gruncie politycznym niemieckie postępowanie wobec naszego kraju nie jest najlepsze – zaczął delikatnie Suski. Tylko po to, by przywalić z grubej rury.
– Patrząc na to, co się dzieje i jakie są nastroje w społeczeństwie niemieckim, to pewnie ta myśl o budowie IV Rzeszy gdzieś tam się kołacze w niektórych sercach. Biorąc pod uwagę sondaże dotyczące wojny na Ukrainie, (…) coś tu jest na rzeczy, że postawa Niemiec jest chwiejna – wypalił.
I pomyśleć, że ten człowiek należy do grona najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego. Doprawdy, strach się bać.