Znany aktor o rządach PiS: „To przerasta stajnię Augiasza”

Propagandziści PiS często – choć równie często wbrew prawdzie – przekonują, że opozycja wobec rządów Jarosława Kaczyńskiego jest „mało kulturalna”. Że jest inaczej udowadnia Jerzy Radziwiłłowicz, który dosadnie krytykuje Zjednoczoną Prawicę. Pięknymi słowami!

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– To już przerasta stajnię Augiasza  – podsumowuje dokonania Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z Onetem.

– Czy my myślimy dalej niż nasze potrzeby prywatne, nasze najbliższe pięć lat, nasza kadencja, nasze coś tam. Czy w ogóle mamy coś, co przekracza tę perspektywę. Fantastycznie mieć małe dzieci i świadomość, że jak dorosną, mogą sobie wybrać miejsce, gdzie mieszkają, gdzie się uczą i tak dalej. Mają Europę otwartą, ale niech to będzie ich wybór i chęć, a nie przymus albo ucieczka. Tak samo, jeśli zechcą zostać tutaj, bo tutaj będzie im lepiej, w otoczeniu swojej kultury – dodaje.

– Niech pan zapyta tych, którzy popierają to, co jest. Niech pan zapyta ludzi, dlaczego głosują tak, a nie inaczej. Może oni wiedzą, do czego zmierzają, i będą umieli to sformułować. Choć wątpię – dodaje ze smutkiem Radziwiłłowicz.