Ależ cios! Co teraz zrobi PiS?

W Polsce wszyscy jeszcze przeżywają wczorajsze wydarzenia w Warszawie. Nawet propaganda PiS nie może już twierdzić, że demokratyczna opozycja zorganizowała „marsz nienawiści”. Cały kraj widział bowiem, że jest całkowicie inaczej.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Tymczasem dziś Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zadał Zjednoczonej Prawicy kolejny, i to bardzo bolesny, cios. Sędziowie uznali, że „niezawisłość i bezstronność sądów nie jest w Polsce zagwarantowana”. Zdaniem TSUE Polska wyraźnie uchybiła zobowiązaniom, które na niej ciążą na mocy Traktatu o Unii Europejskiej.

Słowem cała słynna “deforma” wymiaru sprawiedliwości w Polsce, wprowadzona przez PiS w grudniu 2019 r. narusza unijne prawo.

– Wartość państwa prawnego stanowi o samej tożsamości Unii jako wspólnego porządku prawnego i została skonkretyzowana w zasadach przekładających się na prawnie wiążące zobowiązania państw członkowskich – napisano w komunikacie Trybunału.

No cóż, politycy PiS mogą teraz tylko głęboko westchnąć. I wyszeptać przez zaciśnięte ze złości zęby, że „koniec jest blisko”. Nawet bardzo blisko.