Tomasz Poręba, Anna Plakwicz, Piotr Matczuk, Rafał Bochenek i Michał Moskal kierują nieudaną kampanią wyborczą PiS. To oni już ją przegrali, chociaż na dobre nie zaczęli. Mają bowiem problem z tym, że działają w zupełnie innych warunkach, niż kiedyś. PiS płynął na fali zmian. Teraz z przekazu nie zostało nic a sztab wyborczy musi ciągle się mierzyć z potężną falą społecznego niezadowolenia.
Pomysły zespołu pisowskiego nie działają, bo są niskiego lotu i nie odpowiadają potrzebom 2023 r. Zbyt wiele dzieje się na ostatnią chwilę, poza tym ci ludzie nie stanowią już zespołu. Jest to raczej gromada owładniętych żądzą pieniądze indywidualności.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
PiS nie ma też szczęścia do nazwisk. Minister klimatu o nazwisku … Moskwa, członek sztabu o nazwisko Moskal? Może to przypadek a może… znak. Łatwo wpaść na takich drobnych sprawach w szpony internetowych memów, które będą pokazywały rosyjskie powiązania PiS także w tym kontekście. Źle to wygląda.
PiS się rozpada a Poręba, Plakwicz, Matczak, Bochenek i Moskal nic z tym nie są w stanie zrobić. Team Porażka.