PSL i Polska 2050 mogą odebrać PiS jeszcze więcej głosów

Trzecia droga, projekt Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz Szymona Hołowni, miała znakomity weekend. Udana konwencja wyborcza , zorganizowana i przeprowadzona na poziomie o niebo wyższym niż porażka PiS w Bogatyni, znakomity program i pełni pozytywnego podejścia liderzy. Energię na konwencji się czuło a pomysł, by odwoływać się do potrzeb ludzi zawiedzionych przez PiS jest znakomity.

Prostsze prawo, ułatwienia dla firm, postawienie na aktywność a przy tym pomoc solidarna i społeczna, dbanie o osoby, które sobie nie radzą ale też lepsza edukacja, znakomity program dla rolników, szacunek do osób wierzących – Trzecia Droga ma swój dobry plan. To zupełnie inny elektorat niż PO i Lewicy – warto o tym pamiętać.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


PSL i Polska 2050 mają do odegrania bardzo ważną rolę – to właśnie te partie odbiorą PiS głosy na wsi i w małych miasteczkach. To Kosiniak-Kamysz i Hołownia odbiorą Kaczyńskiemu bardzo dużo głosów. I rozmawiają o pakcie parlamentarnym a jednocześnie pracują nad tym, by PiS nie doszedł do władzy.

I to jest największa siła Trzeciej Drogi.