W PiS wre. Posłowie chcą głowy Kaczyńskiego

Najwyraźniej Jarosław Kaczyński traci władzę nie tylko w Polsce. Wymyka mu się z rąk i samo PiS. Politycy Zjednoczonej Prawicy nie bez racji oskarżają go o odpowiedzialność za klęskę.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Partia się po prostu rozlazła, niczym wojsko szukające okazji do rozrywki zamiast do bitwy – mówił w rozmowie z „Rzeczpospolitą” jeden z polityków PiS.

– Wyniki pokazują, że w wielu okręgach bez sensu straciliśmy mandaty – przekonuje.

Pozostaje tylko pytanie: kiedy za te wszystkie błędy zapłaci swoim stołkiem Kaczyński? Nikt nie ma przecież wątpliwości, że to on odpowiada nie tylko za fatalną kampanię, ale i przede wszystkim osiem lat nieudolnych rządów.

Najwyraźniej, kiedy już odejdzie z polityki, to nikt i w PiS nie będzie po nim płakał.