Groźby ludzi Ziobry. Chcą zastraszyć prokuratorów?

Dzisiejsza akcja ABW w domu ministra Zbigniewa Ziobry wyprowadziła z równowagi jego partyjnych kolegów. Zaczęli miotać groźby pod adresem prokuratorów.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– To, z czym mamy w tej chwili do czynienia, to jest gotowiec dla przyszłych prokuratorów, którzy będą stawiać zarzuty tym wszystkim uzurpatorom, przebierańcom, przestępcom. Ci, którzy dzisiaj dokonali bezprawnego najścia na domy naszych kolegów, to są po prostu zwykli przestępcy – przekonywał Marcin Warchoł.

Politycy Suwerennej Polski przekonywali także, że złamano dzisiaj żelazną zasadę poselskiego immunitetu. Tyle tylko, że zdaniem ekspertów jest to po prostu nieprawda.

– Immunitet poselski nie chroni pomieszczeń, mieszkania, domu posła. Żadna osoba dzisiaj zatrzymana nie była objęta immunitetem – stwierdził prokurator Przemysław Nowak.

No cóż… Akcja ABW była po prostu zgodna z prawem. Ale chłopcy z Suwerennej Polski nie chcą (czy też nie mogą?) przyjąć tego do wiadomości.