Jarosław Kaczyński kłamie jak najęty. Na spotkaniu działaczy PiS w Pruszkowie powiedział, że rzekomo był we władzach Solidarności w latach osiemdziesiątych, jednak nikt go z tamtych czasów nie pamięta. Kaczyński był wtedy nikim, chował się pod pierzyną – komentują to ludzie Solidarności.
Kaczyński ma kompleks Wałęsy. W czasach komuny to Lech Wałęsa zaryzykował swoje życie i stał się przewodniczącym wielkiego ruchu społecznego, sprzeciwiającego się władzy PZPR i Rosji nad Polską. Czym zajmował się Kaczyński?
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
“Jarosław Kaczyński przed 1990 rokiem w ogóle nie należał do Solidarności, BO NIGDY SIĘ NIE ZAPISAŁ. Pod koniec 1988 roku PRACOWAŁ w sekretariacie Komisji Krajowej (która już działała jawnie, choć jeszcze bez oficjalnej legalizacji). Sekretariat nie był “władzą” Solidarności. Kaczyński nie był “sekretarzem Komisji Krajowej” (nie było w niej w ogóle takiej funkcji). Był pracownikiem sekretariatu” – opowiada Krzysztof Łoziński, polski pisarz, publicysta, alpinista, mistrz i instruktor wschodnich sztuk walki, działacz opozycji antykomunistycznej w okresie PRL.
Kaczyński znowu okłamał Polaków. Jest mitomanem.
"Nasza pozycja była coraz słabsza, gdyby nie stan wojenny, zarząd #S prawdopodobnie pozbawiłby nas formalnego statusu doradców–mówi Kaczyński (w rzeczywistości osobiście nie był wówczas doradcą związku). W końcówce moja pozycja polityczna była żadna."pic.twitter.com/lA3n68R5TO
— Obywatele RP #FBPE (@ObywateleRP) September 16, 2022