Podatek od fotowoltaiki jest już pewny. PiS wprowadzi go po wyborach

W Ministerstwie Finansów i Ministerstwie Klimatu trwają ostatnie prace nad wprowadzeniem podatku od fotowoltaiki. Będzie on ukryty pod inną nazwą i zaszyty w taryfie energetyczne, początkowo jako kilkunastozłotowa opłata, która ma zrekompensować PiS utratę wpływów ze sprzedaży prądu z uwagi na instalacje fotowoltaiczne.

Unia Europejska zabrania opodatkowywania fotowoltaiki, dlatego PiS nowy podatek ukryje, jednak jego wprowadzenie , jeśli partia Kaczyńskiego wygra wybory, jest przesądzone. W ministerstwie uważają, że ludzie którzy wydali tyle pieniędzy na panele słoneczne, nie powinni mieć za dobrze.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Co ciekawe, pieniądze z owej opłaty nie będą szły do firm energetycznych a do funduszu celowego. Ciekawe na co będą chcieli wydać te pieniądze sługusy pisowskie. Wille Plus dla energetyków w rodzaju Tchórzewskiego?

Pazerność PiS nie zna granic.