SKOK na kasę.
Posłowie opozycji zapowiedzieli złożenie zawiadomienia do prokuratury ws. rzekomego przekazywania pieniędzy SKOK Wołomin politykom PiS. O tym, że taki proceder miał miejsce zeznał przed sądem kapitan Piotr P., były oficer WSI, przez lata bliski politykom PiS bohater afery SKOK Wołomin. – Jeżeli sąd usłyszy, że czołowe nazwiska polityków, którzy są dziś u władzy np. poseł Sasin, senator J., senator B., są to osoby, które bardzo dobrze znam i otrzymywały od nas ze SKOK pieniądze. Mówię w liczbie mnogiej, ponieważ nie byłem jedyną osobą, która przekazywała tym panom koperty z banknotami – brzmi fragment jego zeznań przed sądem.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Wymieniony z nazwiska poseł Sasin twierdzi, że to nieprawda i zapowiedział złożenie pozwu przeciwko P. Z kolei poseł opozycji Arkadiusz Myrcha w trakcie konferencji prasowej powiedział, że zeznania P. to „druzgocące oskarżenia w stosunku do kilku polityków PiS”. – Padły oskarżenia o to, że osoby, które są oskarżone w tej aferze, przekazywały wprost pieniądze politykom Prawa i Sprawiedliwości. (…) Od tych kilku dni ani prokuratura, ani CBA, które powinno się takimi sprawami zajmować w pierwszej kolejności, nie podjęło jakichkolwiek działań – dodał Myrcha. I w związku z bezczynnością podwładnych Mariusza Kamińskiego i Zbigniewa Ziobry opozycja postanowiła złożyć zawiadomienie do prokuratury o „wszczęcie postępowania i zbadanie czy faktycznie składniki majątkowe osób, które zostały wskazane przez oskarżonego Piotra P., mają swoje rzeczywiste pokrycie, czy też mogły być faktycznie sfinansowane z nielegalnie przekazywanych pieniędzy od osób zamieszanych w aferę SKOK Wołomin”.
Źródło: Business Insider