Patryk Jaki napisał list do europarlamentarzystów, ale roi się w nim od błędów językowych, wskazują internauci. Tymczasem Jaki upiera się, że wszystko jest w porządku, bo list na angielski przełożył doświadczony tłumacz. Nie dodał tylko jakiego języka, za to straszy pozwami.
“Pozew za wskazanie, że w liście roi się od błędów? Serio? Widzę tylko jeden sposób na wygraną pana Jakiego w tym procesie: akt oskarżenia napisze Piotrowicz, sędzią będzie Pawłowicz, a ekspertyzę językową napisze Kaczyński” – skomentowała groźby Jakiego Hanna Lis.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Są błędy pic.twitter.com/mIYHSSoLOz
— Daniel Tilles (@danieltilles1) November 21, 2019
Pozew za wskazanie, że w liście roi się od błędów? Serio? 🤦♀️Widzę tylko jeden sposób na wygraną pana Jakiego w tym procesie: akt oskarżenia napisze Piotrowicz, sędzią będzie Pawłowicz, a ekspertyzę językową napisze Kaczyński. https://t.co/XxlT9hg0kJ
— Hanna Lis (@hanna_lisowa) November 21, 2019