Ludzie, którzy po zmianie systemu pracowali na rzecz niepodległej Rzeczpospolitej, zostali pozbawieni prawa do emerytur w godnej wysokości tylko dlatego, że zaczynali swoją ścieżkę zawodową w PRL. Gdyby to samo kryterium zastosować do polityków, dzisiaj Kaczyński byłby przymierającym głodem emerytem – twierdzi Lewica.
” 59 ofiar śmiertelnych to wierzchołek góry lodowej. Tysiące nie dożyją sprawiedliwości. Za chwilę złożymy projekt ustawy, który może przywrócić sprawiedliwość i jesteśmy gotowi negocjować z większością sejmową, ale nigdy nie pozwolimy szargać honoru polskiego oficera.” – mówił Andrzej Rozenek podczas konferencji na temat ustawy represyjnej.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
“Odwracając wzrok gdy dzieje się niegodziwość traci się część człowieczeństwa. jeśli kary to za konkretne czyny a nie odpowiedzialność zbiorowa. Bo tak jak jest to bolszewizm – niczym nie różniący się od czynu tych co podpisywali rozkazy na Katyń” – komentują to poszkodowani.
źródło: Twitter
Byłam tłumaczką, sekretarką, naczelnikiem ds. zwalczania aktów terroru, introligatorką, pracownikiem sekcji kultury, rzeczniczką prasową, naczelnikiem logistyki. Pozytywnie przeszliśmy weryfikację. Uznano nas za zbrodniarzy i odebrano emerytury.@__Lewica @niezaSLUZYLISMY pic.twitter.com/g0hq6dBvHM
— Jakub O. Pietrzak (@tenPietrzak) December 16, 2019