Władysław Kosiniak-Kamysz staje w obronie przedsiębiorców, uciskanych przez aparat fiskalny i absurdalne przepisy, które znacząco utrudniają prowadzenie działalności gospodarczej. I twardo przypomina Andrzejowi Dudzie co jest obowiązkiem prezydenta: stać na straży wolności i praw wszystkich Polaków, w tym przedsiębiorców, którzy tworzą dobrobyt i miejsca pracy w Polsce.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
“Obowiązkiem państwa jest tworzyć takie warunki rozwoju, by mali i średni przedsiębiorcy mogli rozwinąć skrzydła. Jak? Dobrowolny ZUS, wyższa kwota wolna od podatku, kasowy VAT, zatrzymanie biurokracji i nowej legislacji, uproszczenie przepisów” – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz na spotkaniu z przedsiębiorcami w Gdowie.
Prezes ludowców, kandydujący na prezydenta, odbywa setki spotkań z wyborcami w całej Polsce. To jeden z najbardziej aktywnych kandydatów. Na spotkania z Kosiniakiem-Kamyszem przychodzi wiele osób, które są zaniepokojone sytuacją jakiej znalazła się Polska. Wśród niech przedsiębiorcy, jedna z najbardziej uciskanych grup społecznych.
źródło: Twitter