Elżbieta Witek zaliczyła poważną wpadkę podczas wiecu wyborczego w Otyniu. Impreza, która miała promować nowy pisowski wał, zamieniła się – zupełnie niespodziewanie – w atak na Unię Europejską.
“Tu jest Polska, a nie Unia!” w pewnym momencie krzyknęła zacietrzewiona Witek. Marszałek sejmu była mocno zdenerwowana okrzykami przeciwników, zarzucającymi PiS oszustwa, korupcję, nepotyzm i złodziejstwo. Wygląda więc na to, że Elżbieta Witek niechcący zdradziła plan Kaczyńskiego, omawiany w najbardziej zaufanych pisowskich gremiach.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Witek chyba zorientowała się, że powiedziała o wiele za dużo, bo potem już nie próbowała nawiązywać do spraw Unii, ograniczając się jedynie do atakowania protestujących.
To jest pani Elżbieta Witek z PiS. Marszałek Sejmu RP.
Pani Elżbieta uważa, że Polska nie jest już w Unii Europejskiej.No ale nie straszcie PiSem, Polexitem, a tak w ogóle to sprawdźcie, czy macie ważne paszporty.
Kawusi? pic.twitter.com/v8o18I9Wk3
— Joanna (@naprawdejoanna) July 18, 2021
źródło: Twitter
Marszałek Witek „tu jest Polska, nie Unia”. Nieprawda. Tu jest i Polska i Unia. A Polki i Polacy chcą żyć w Unii.
— Karolina Opolska (@Opolska) July 17, 2021