Jak działa propaganda PiS? Zwala wszystko na Putina

Obserwując polityków PiS można zauważyć, jak bardzo starają się, by sprawa możliwej wojny na Ukrainie przesłoniła wszystkie inne problemy. A tych jest bezliku.

– Nie mówcie o Pegasusie, bo Putin. Nie domagajcie się praworządności, bo Putin. Nie upominajcie się o niezawisłych sędziów, bo Putin. Nie krytykujcie neo-KRS, dublerów, pseudo-TK, bo Putin. Nie zajmujcie się Czarnkiem, bo Putin. Nie walczcie o demokrację, bo Putin też nie walczy – zauważa dziennikarz Przemysław Szubartowicz.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Nie możemy doprowadzić do sytuacji, w której PiS używając straszaka, jakim jest Putin, doprowadzi do sparaliżowania debaty publicznej w Polsce. Zjednoczoną Prawicę trzeba krytykować zwłaszcza teraz. To z jej winy Polska znalazła się całkowicie osamotniona w obliczu imperialnej Rosji.

Mówmy o katastrofie, jaką przyniósł nam PiS, właśnie „bo Putin”.