Symbol oporu wobec rosyjskiej agresji. “Zostaję w stolicy z moim narodem. Moja rodzina również jest w Ukrainie”

Chcą zabić jego i najbliższych. Ale zostaje walczyć.

Ukraiński prezydent Władimir Zełenski ogłosił, że zostaje w stolicy. Chociaż Rosjanie uznali go za cel nr dla komand zabójców, a nawet jego rodzinę, to nie zamierza on uciekać.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W trudnych chwilach dla swojego narodu i państwa Ukraina ma właściwego człowieka jako szefa państwa.

Szef Wieści24.pl Jan Piński przypomniał, że w 1939 r. polskie władze cywilne i wojskowe uciekły do Rumunii 17 września porzucając walczące wojsko i naród.

Do dziś są historycy i publicyści, którzy rozgrzeszają tamten akt tchórzostwa. Przykład Zełenskiego powinien dać im do myślenia.

źródło: Twitter