Nepotyzm według ministra zdrowia? Pół miliona dla fundacji kuzyna

Nepotyzm czy zbieg okoliczności? Super Expres donosi, że Ministerstwo Zdrowia kierowane przez Konstantego Radziwiłła podpisało umowę wartą 500 tys. zł z fundacją, której prezesem jest… kuzyn ministra Marcin Dominik Radziwiłł!

W kwietniu resort ogłosił listę instytucji, które będą realizowały Narodowy Program Zdrowia. Jedną z nich została fundacja Medicover, której prezesem jest Marcin Dominik Radziwiłł. Za kwotę 499 998,60 zł zlecono fundacji prowadzenie działań informacyjno-edukacyjnych o zagrożeniach wywoływanych przez promieniowanie ultrafioletowe. W konkursie były jeszcze dwie oferty – jedna nie spełniała wymogów formalnych, druga została gorzej oceniona.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“Złożyliśmy odwołanie, bo nie zgadzaliśmy się z oceną – powiedział Robert Kęder, prezes Polskiej Federacji Pacjentów Dialtransplant, która przegrała z Medicoverem.

Podejrzenia ma poseł Marek Ruciński z Nowoczesnej, jeden z autorów interpelacji w tej sprawie, który powiedział, że “Jeżeli komisje są wyłonione spośród pracowników ministerstwa, a minister oraz prezes fundacji, która wygrała konkurs, noszą to samo nazwisko, to może budzić obawy o bezstronność komisji.”

Stopień pokrewieństwa obydwu Radziwiłłów jest dosyć bliski. “Są kuzynami, dokładniej mówiąc, braćmi przestryjecznymi, którzy mieli wspólnych pradziadków Czartoryskich – potwierdził SE genealog Marek Jerzy Minakowski. – Jak wszyscy arystokraci, są ze sobą spokrewnieni na mnóstwo sposobów – dodał.

Ministerstwo Zdrowia nie widzi w tym nic niepokojącego. “Panowie (…) nie utrzymują relacji rodzinnych – tłumaczy nam Milena Kruszewska, rzecznik prasowy resortu zdrowia. Dodała również, że o swoim pokrewieństwie z prezesem zwycięskiej fundacji minister Radziwiłł dowiedział się po konkursie. – Nie ma obaw co do bezstronności konkursu, (…) ofertę oceniało sześciu członków komisji – precyzuje rzecznik.

Fundacja Medicover zapewnia, że ma doświadczenie w przeprowadzaniu takich projektów i spełniła warunki przetargu.

A my tylko pytamy: jak Radziwiłł może nie wiedzieć, że jest spokrewniony z Radziwiłlem?

Źródło: SUper Express