A w Brukseli siedzi leń, nic nie robi cały dzień – tak zaczyna się materiał Faktu, poświęcony najgorszym czyli najbardziej leniwym polskim europosłom. Na pierwszym miejscu tego niechlubnego zestawienia znajduje się Ryszard “Nieobecny” Legutko – ujawnia dziennik.
Ryszard Leugtko to zero raportów, tylko sześć opinii, które przygotowywał jako jeden z kontrsprawozdawców (czyli nie autor), w ostatnich dwóch latach bardzo często nieobecny w Brukseli. Najgorszy z Polaków, jeśli chodzi o obecność na sesjach PE – piszą dziennikarze.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Legutko nie jeździ zbyt wiele do Brukseli, za to dużo przebywa w pisowskich mediach. Prawie codziennie pojawia się na łamach propisowskiego portalu wPolityce.pl, pełno go w telewizji i radiu. Teraz wiadomo, czemu nie ma czasu na pracę…
źródło: Fakt