Wydaje się, że już wiadomo, po co Jarosław Kaczyński obsadził Trybunał Konstytucyjny swoimi ludźmi. Instytucja ta przestaje normalnie funkcjonować, bo w tym roku rozpatrzyła zaledwie 17 spraw. Ponad 10 razy mniej niż w roku 2015.
Statystyka jest przerażająca:
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
2005: 145
2006: 174
2007: 163
2008: 188
2009: 171
2010: 131
2011: 128
2012: 142
2013: 142
2014: 125
2015: 188
2016: 105
2017: 94
2018: 72
2019: 17
Czyżbyśmy byli świadkami faktycznej likwidacji Trybunału Konstytucyjnego? Taka pełzająca likwidacja, bez zmiany prawa, ale poprzez znaczące zmniejszenie ilości rozpatrywanych spraw to faktyczna zmiana systemu zapisanego w Konstytucji. TK staje się po prostu niepotrzebny.
Liczba spraw rozstrzygniętych przez Trybunał Konstytucyjnych od 2005 roku. Pani Przyłębska idzie w tym roku na nowy negatywny rekord
2005: 145
2006: 174
2007: 163
2008: 188
2009: 171
2010: 131
2011: 128
2012: 142
2013: 142
2014: 125
2015: 188
2016: 105
2017: 94
2018: 72
2019: 17— Adam Traczyk (@A_Traczyk) June 8, 2019