“Patrząc z boku i z doświadczenia: Ziobro i całą jego ekipa pokazał że wie, jak wygląda współczesne pole walki. Dla Jarosława Kaczyńskiego tylko tacy zawodnicy się liczą. Oczywiście ktoś popełnił błąd, że tego nie outsorcował w całości i się wydało. Ludzie nie powinni widzieć jak się robi parówki.” – napisał Adam Hofman, były rzecznik PiS. Komentatorzy są też oburzeni pochwalaniem kryminalnych metod walki z sędziami. Oceniają też, że to uderzenie w Ziobrę, potwierdzające jego udział w całej aferze.
“Krótko mówiąc dla Kaczyńskiego liczą się gangsterzy a nie prawo, Ziobro jest gangsterem, szkoda ze się wydało. Szczery opis patologiczne sytuacji. “Prawo i sprawiedliwość”- fajna nazwa. To trochę tak, jak gdyby prostytutki założyły związek zawodowy pod nazwą “Cnota i dziewictwo”” – skomentował ostro sprawę jeden z internautów.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
“Ciekawa parabola myślowa. Jezioro rozlanego szamba nazwać polem walki. Cóż, żołnierze partii muszą czuć spore emocje, gdy tkwią w okopach, z których wystaje im tylko czubek głowy.” – czytamy w komentarzu.
“Kompletne bagno i poczucie bezkarności. 5 letnie dzieci będą nękać, byleby coś dla siebie ugrać. Straszyc ludzi. Wynosić poufne akta z MS. Jest w tym kraju jakieś prawo, czy już tylko my, szara masa, która ma zarabiać na nietykalnych panów?” – pisze inna osoba.
“patrząc z boku i bez doświadczenia: ekipa, która umawia się z trollicą na hejt za pomocą messangerów i kont z autentycznymi personaliami raczej winna stworzyć fanklub Gangu Olsena niż brać się za współczesne pole walki w necie. pomijając łamanie prawa. no ale to dla pana drobiazg” – dodaje kolejny komentator.
Internauci przypomnieli też przekręty Hofmana – “Hofman…. Kilometrówki do Madrytu i lewe zwolnienia z ZUS dla żony na państwowej posadzie w końcu wychodzą. Nie ucz rzeźnika jak parówki robić, bo ty nie potrafisz. Mimo żelującego maskowania”.
Krótko mówiąc dla Kaczyńskiego liczą się gangsterzy a nie prawo, Ziobro jest gangsterem, szkoda ze się wydało. Szczery opis patologiczne sytuacji.
"Prawo i sprawiedliwość"- fajna nazwa. To trochę tak, jak gdyby prostytutki założyły związek zawodowy pod nazwą "Cnota i dziewictwo"— Tomasz Góźdź (@TomaszGozdz) August 23, 2019
źródło: Twitter