„W edukacji bez zmian, teka pozostanie w rękach Dariusza Piontkowskiego, który uważa, że w tym roku podwyżki dla nauczycieli były „olbrzymie” (we wrześniu 230-330 zł brutto) i który nie widzi ani problemów związanych z #podwójnyrocznik, ani powodów do protestu” – napisało ZNP.
Problem z edukacją jest coraz większy. Nauczyciele odchodzą masowo z zawodu a ci, którzy jeszcze zostali, są coraz bardziej niezadowoleni. Brak stabilności i perspektyw rozwoju przekłada się na wyniki nauczania oraz atmosferę panującą w szkołach.
Reklamy
„Tak źle jeszcze nie było” – piszą nauczyciele na grupach dyskusyjnych i zarzucają rządowi niszczenie edukacji w Polsce.
Dariusz Piontkowski jest szefem struktur PiS na Podlasiu. W ministerstwie mówi się, że praca ministra wybitnie mu nie wychodzi.
źródło: Twitter