Musztarda po obiedzie. Andrzej Duda zapowiedział zwołanie Rady Gabinetowej na wtorek. Oznacza to ogromne spóźnienie – sytuacja w Iraku oraz w Iranie zaostrza się od kilku dni, trzeba podjąć pilne decyzje o wycofaniu polskich żołnierzy, zapewnić bezpieczeństwo naszym rodakom, którzy podróżują w tamte strony. Tymczasem wydaje się, że ze względu na długi weekend polskie państwo PiS w ogóle nie funkcjonuje.
Komunikatów nie wydaje ani premier, ani MSZ, a Andrzej Duda na prośbę o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego nie reaguje. Złośliwi mówią, że nie ma czasu, bo ciągle jest na stoku. Narty są wielką pasją pochodzącego z Małopolski prezydenta, ale ten najwyraźniej zapomniał, że ma jeszcze państwowe obowiązki.
Reklamy
Rada Gabinetowa we wtorek to przysłowiowa musztarda po obiedzie.
źródło: Twitter
Przecież nie dalej jak wczoraj, panowie z PiS i pan Spychalski zapewniali, że zadnych dodatkowych spotkan nie należy zwoływać
— mentorkmk (@mentorkmk) January 5, 2020