Za wydarzenia w Warszawie, w tym bicie demonstrantów, ataki gazem i aresztowanie senatora Burego oraz atak na posłankę Jachirę odpowiada były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusz Kamiński, który w 2015 roku został skazany na 3 lata więzienia bez zawieszenia. Miał też orzeczony 10-letni zakaz zajmowania stanowisk publicznych. Sąd uznał Kamińskiego za winnego przekroczenia uprawnień przy aferze gruntowej. Ułaskawił go Andrzej Duda, ale nie zmienia to faktu, że to właśnie Kamiński był jako jeden z niewielu polityków w Polsce skazany.
Jeśli sąd uznał, że Kamiński przekraczał swojej uprawnienia, to nie jest chyba niczym dziwnym fakt, że i dzisiaj, na nowym stanowisku – a jest on ministrem spraw wewnętrznych – że w ten sposób wykorzystuje swoje stanowisko. Policja działała bowiem na polityczny rozkaz a decyzje o użyciu siły i pacyfikacji spokojnie protestujących przedsiębiorców zapadają na Nowogrodzkiej. Trzeba tylko zbadać, czy polecenia wydawane były ustnie, czy też na piśmie.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jeśli Duda przestanie być prezydentem, Kamiński straci swój parasol ochronny.
źródło: Facebook