Były wiceprezes stadniny w Janowie Podlaskim pobity. Incydent miał miejsce na oczach klientów VIP

Nowe realia państwa PiS

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Podczas niedzielnej aukcji w Janowie Podlaskim komentator pokazu narodowego Marek Szewczyk uderzył Mateusza Leniewicza-Jaworskiego, byłego członka zarządu Stadniny Koni w Janowie. “Usłyszałem tylko ‘ty gnoju’, po czym zostałem uderzony cztery razy w tył głowy pięścią” – relacjonuje Leniewicz-Jaworski.

Szewczyk przyznaje, że uderzył byłego wiceprezesa stadniny. Dlaczego? “Kiedy się mijaliśmy, Jaworski, rozmawiając przez telefon, powiedział ‘o Szewczyk, ta menda’, więc dałem mu w twarz otwartą ręką. Czy żałuję? Nie” – mówi.

Na miejscu pojawiła się ochrona i policja. Funkcjonariusze spisali notatkę ze zdarzenia.

Źródło: interia.pl, Rzeczpospolita