Przekop Mierzei Wiślanej będzie kosztował kilka miliardów złotych i nigdy się nie zwróci. Politycy PiS kłamali, mówiąc że inwestycja będzie się samofinansować dzięki złożom bursztynu. Nie ma takiej możliwości – ujawniają dzisiaj media. Bursztynu jest mało, trudno go wydobyć a cała bajka o bursztynie to mrzonki.
Dzisiaj żadne z kłamców z PiS nie ma oczywiście odwagi, żeby wyjść do ludzi i powiedzieć “przepraszam, skłamałem, podaję się do dymisji”. Nikt nie chce pokazać swojej prawdziwej twarzy. Zakłamani skundleni politycy chowają się przed mediami po kątach. Za to chętnie wyciągają swoje łapy po nasze pieniądze, z których finansują fiasko Kaczyńskiego. Bo kanał będzie jednym wielkim finansowym fiaskiem i jest to oczywiste dla każdego, oprócz polityków PiS i ich zaślepionych zwolenników.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
W Elblągu śmieją się już, że nawet jeśli tym kanałem przypłynie jeden statek dziennie, to i tak nie będzie za bardzo miał gdzie popłynąć – woda jest tu tak płytka, że można płynąc tylko wyznaczonym kanałem. Dodatkowo utrzymywanie owego pogłębionego szlaku to setki milionów rocznie. Też na nasz koszt.
Nie jest to jednak śmieszne – jest raczej przerażające, że PiS robi taką ekonomiczną głupotę.
„Nie będzie wydobycia bursztynu z miejsca, w którym odbywa się przekop Mierzei Wiślanej, bo jest to ekonomicznie nieopłacalne. Oznacza to koniec marzeń polityków PiS o samofinansującej się inwestycji” https://t.co/SUW3NxMToa
— Bertold Kittel (@Bertold_K) January 13, 2021