Mateusz Morawiecki ma problem. Jego rząd uchodzi za najbardziej homofoniczny w Europie, a tymczasem jego siostrzeniec, Franek Broda, staje się coraz bardziej znanym aktywistą tego ruchu.
Wywiad z Frankiem Brodą o polityce i relacjach rodzinnych ukazał się na łamach magazynu „Replika”. Sam Franek trafił zaś na jego okładkę.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Rozmowa dotyczyła polityki i relacji rodzinnych. Broda przyznał, że nie popiera polityki swojego wujka. Z rodziną o polityce jednak nie rozmawia, żeby nie wywoływać awantur.
– Szanuję go jako wujka, to członek mojej rodziny. Jest mi przykro, że ma takie poglądy, a nie inne, i staram się w polityce patrzeć na niego po prostu jak na premiera. A z rodziną o tym po prostu nie rozmawiam – mówi Broda.
I przyznaje, że politycznie najbliżej jest mu do Lewicy i Nowoczesnej. Wśród polityków szanuje zaś Krzysztofa Śmiszka i Adama Szłapkę.
https://www.facebook.com/magazynreplika/photos/a.405529264993/10159378883859994