Zastanawialiście się Państwo może, dlaczego lockdown ma trwać do 9 kwietnia? Tak nietypowo, bo do piątku?
Tak, tak, to oczywiste. 10 kwietnia przypada 11. rocznica katastrofy smoleńskiej. Rok temu Kaczyński i jego akolici całkowicie zlekceważyli istniejące obostrzenia. Wbrew przepisom nie mieli maseczek, nie zachowywali należytych odstępów, wreszcie zebrali się w całkiem licznym gronie.
W tym roku najwyraźniej chcieli uniknąć „gadania” i przezornie wprowadzili ograniczenia jedynie do 9 kwietnia.
Reklamy
Co można sobie pomyśleć o rządzie i jego strategii, jeśli wszystko jest podporządkowane prywatnym potrzebom jednego człowieka?!