Afera w szpitalu w Krakowie. Renata Godyń z PiS nie chce wyrazić zgody na zmianę ścieżki podejścia śmigłowca do szpitala?

Renata Godyń-Swędzioł to dyrektor szpitala w Krakowie. Niedaleko szpitala powstaje inwestycja, na którą deweloper dostał zgodę wiele lat temu, jednak pojawił się problem ze ścieżką podejścia śmigłowca do szpitala, która przebiega dokładnie nad budową a tam stoi dość wysoki dźwig.

Według internautów dyrektorka z PiS nie chce jednak wydać zgody na zmianę ścieżki podejścia, bo inna przebiegałaby nad mieszkaniem osoby związanej z kierownictwem szpitala. Jeśli to prawda, to dlaczego interes jakiegoś znajomego czy znajomej ma być ważniejszy od zdrowia i życia pacjentów?

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Dyrektorka szpitala interweniowała u wojewody i chce zablokować budowę, nakazać rozebrania dźwigu. A nie prościej zmienić ścieżkę podejścia, czyli trasę po której lata helikopter? Najwyraźniej nie, lepiej uderzyć w ludzi którzy chcą kupić mieszkania, lepiej uderzyć w firmę, która płaci podatki i daje miejsca pracy. Z tych podatków pensję dostaje też Renata Godyń-Swędzioł. Ale czy widzi związek miedzy pieniędzmi a ciężką pracą prywatnych firm i ich pracowników? Zapewne nie.

To chyba jakaś plaga. Od dłuższego czasu obserwujemy, że członkowie pokłóconej zjednoczonej prawicy mają gęby pełne frazesów, ale w rzeczywistości zajmują się swoimi interesami. Nienasyceni, biorą wszystko co im wpadnie w łapy. Ich nie obchodzi jakieś dobro wspólne.

źródło: Wykop.pl