Dzisiejsze wycieki z korespondencji Dworczyka pokazują korespondencję Mateusza Morawieckiego o muzeum polskim w Szwajcarii. E-mail datowany jest na 24 grudnia, dwie godziny przez zwyczajową porą Wigilijnych przyjęć w Polsce. O czym pisze Morawiecki? Martwi się, że muzeum w Szwajcarii straci siedzibę. Nie wiedział wcześniej? Oczywiście, że wiedział, bo prorządowa propagandowa stacja TVP informowała o tym we wrześniu.
Co robił w tym czasie Morawiecki? Czemu nie zajął się sprawą we wrześniu, kiedy było o tym głośno nawet w ich własnych mediach? Nie wiadomo. Wiadomo za to, że w e-mailu premiera jest dużo wątków związanych z wizerunkiem i bardzo mało merytoryki. Ale najbardziej wstrząsające jest to, że zajmuje się tą sprawą tak późno!
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jeśli w innych, znacznie ważniejszych niż muzeum sprawach też reaguje z takim opóźnieniem, to znaczy że jest zwykłym nieudacznikiem, który mimo wielu lat w banku nie skorzystał z licznych możliwości nauczenia się profesjonalnego ustalania priorytetów i zarządzania czasem pracy.
Takiego premiera nam jednak nie potrzeba. Jest zbędny, za drogi, zbyt nieudolny i przepłacony. Czas odejść, panie Morawiecki.