Romans PiS z narodowcami.

Reklamy

Nie cichną kontrowersje wokół wiceministra cyfryzacji. Adam Andruszkiewicz był szefem Młodzieży Wszechpolskiej, jednym z liderów narodowców w Sejmie przed powstaniem Konfederacji.

Sporą burzę wywołał raport węgierskiego think-tanku z 2016 roku, w którym pojawia się nazwisko ministra w rządzie PiS.

– W środowisku analityków ten raport nazywany jest raportem Jakuba Jandy. Eksperci przedstawiali w tym raporcie sytuację w centralnej Europie pod kątem wpływów Kremla, także w Polsce. Wskazują tam kilkanaście nazwisk. Wśród bezpośrednich agentów wpływu Rosji w Polsce wymieniają m.in. Mateusza Piskorskiego, lidera prokremlowskiej partii Zmiana, który siedzi w więzieniu. A wśród pośrednich agentów, których aktywność jest zbieżna z interesami Kremla, ale mogą sobie z tego nie zdawać sprawy, wymieniają m.in. Andruszkiewicza. On sam wielokrotnie dementował tę informację, twierdził, że to bzdury jakoby był V kolumną Kremla w Polsce – wyjaśnia w rozmowie z NaTemat Anna Mierzyńska, badająca zjawiska społeczne w sieci.

Źródło: NaTemat

Poprzedni artykułKaczyński i Putin. Dyplomata Kremla kłamie o swoich relacjach z wodzem PiS
Następny artykułMateusz Morawiecki chciał sprzedać PKP Cargo Rosjanom. Państwową firmę próbował przejąć bliski przyjaciel Władimira Putina