Najpóźniej za rok koniec pisowskiego reżimu. Więzienia czekają

Dzięki wytężonej pracy Solidarnej Polski i PiS prawo pozwala konfiskować majątki, odebrać nienależne wynagrodzenia i wsadzać na wiele lat do więzienia za działanie na szkodę Polski. Więzienia już czekają na przestępców z pokłóconej prawicy. Żeby mogli w pełni odczuć radość ze zmian, jakie wprowadzili, powinni zacząć od aresztów wydobywczych.

Wyobraźmy sobie, że po wyborach do władzy dochodzą prodemokratyczne partie. Wydawane są nakazy aresztowania przywódców pokłóconej “prawicy” oraz wszystkich winnych przekrętów i złodziejstwa, które trwa od 2015 roku. System sądowy działa wolno, bo został zniszczony przez aktualną władzę. Politycy – specjaliści od przekrętów siedzą długie lata, dowożeni na przesłuchania do prokuratur. Propagandzistom władzy odbierane są majątki, bo zarobili ogromne pieniądze za nic – czyli nienależnie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Piękna perspektywa końca pisowskiego reżimu. Bo Polacy oczekują rozliczenia władzy – prawdziwego, twardego i jednoznacznego. Oczekują pociągnięcia do odpowiedzialności winnych zrujnowania Polski, zrujnowania gospodarki, edukacji, obronności.

Oczekują też ujawnienia tajnych konszachtów Kaczyńskiego z kolaborantami Putina. Czas ujawnić całą prawdę o próbach wyciągnięcia Polski z Unii Europejskiej i NATO.

Nadchodzi czas rozliczeń.