Kompromitująca wpadka pisowskiej propagandy w “Historia i Teraźniejszość” autorstwa Wojciecha Roszkowskiego

Chyba najbardziej uroczymi elementami PiS-owskiego podręcznika “Historia i Teraźniejszość” autorstwa Wojciecha Roszkowskiego, są te fragmenty, w których autor tak bardzo rozpędza się w agitacji, że w zależności od tego kogo musi w danym rozdziale zaatakować, to gotów jest z równym przekonaniem prezentować dwa sprzeczne stanowiska.

Na początek strona 11 i rozdział “Skutki II wojny światowej. Polska największą ofiarą”. Tutaj wrogiem są oczywiście Niemcy. Autor rozpoczyna więc swoje dzieło od skrytykowania narodu niemieckiego za to, że próbuje wyprzeć ze swojej świadomości odpowiedzialność za wybuch II wojny światowej.
Ale teraz przeskoczmy do strony 60, tam gdzie profesor Roszkowski toczy dywagacje na temat antynarodowej w jego mniemaniu polityki Unii Europejskiej. Tutaj wrogiem ciągle są Niemcy, ale jeszcze większym wrogiem jest tym razem ta rzekomo antynarodowa Unia Europejska. No to cyk, zmieniamy narrację, i tym razem okazuje się, że naród niemiecki ma chyba jednak rację, wypierając wojenne sprawstwo ze swej świadomości, bo przecież “to nie narody rozpętały pierwszą i drugą wojnę światową (i tyle innych wojen), ale imperia i totalitaryzmy”!
Jak myślicie? Polska młodzież jest gotowa na przyswojenie sobie tego orwellowskiego dwójmyślenia?
źródło: Facebook