Policjanci zaatakowali wczoraj legalną demonstrację Lotnej Brygady Opozycji. Doszło do pobicia protestujacych, duszenia oraz kradzieży mienia. Dopuścili się tego funkcjonariusze policji, którą nadzoruje minister Kamiński.
Czy policja zachowała się jak zwykli bandyci? Na filmie z wydarzenia widać wyraźnie moment napaści: grupa mundurowych dopuściła się z premedytacją złamania prawa. Za swoje czyny zostaną pociągnięci do odpowiedzialności i wyrzuceni ze służby. Żadne rozkazy nie uprawniają do bandyckich zachowań.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Wiele osób uważa, że od dnia wczorajszego policję można nazywać formacją przestępczą – bo już wprost łamie prawo, do którego przestrzegania została powołana. Nie ma i nie będzie żadnego usprawiedliwienia dla bandytów w mundurach. Nie ma i nie będzie usprawiedliwienia dla bandytów w mundurach, którzy realizują polityczne zamówienia. Jesteście bandytami i rozliczymy Was – komentują internauci.
Brutalna interwencja policji, 150 miesięcznica, duszenie demonstrantów.
Zgłaszamy przestępstwa: 1. Przekroczenia uprawnień Art 231 kk.
2.Kradzież rozbójniczej 281 k.k.
3.Uniemożliwianie odbycia legalnego zgromadzenia. Szczególnie wyróżniamy nadkomisarza(****). @PolskaPolicja pic.twitter.com/vE84mO6Jld— Tu obywatele! (@TObywatele) October 10, 2022