Wojna w PiS.
Wicepremier Jacek Sasin zażądał od prezesów 23 państwowych spółek, aby otrzymali od ABW poświadczenie dostępu do informacji tajnych. Na liście jest m.in. szef Orlenu Daniel Obajtek.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– W związku z dynamicznie zmieniającą się sytuacją bezpieczeństwa w najbliższym otoczeniu Polski, w tym stale wzrastającym ryzykiem coraz większej liczby zagrożeń hybrydowych, zachodzi konieczność posiadania przez Państwa jak największego spektrum wiedzy – wyjaśnił swoje żądanie Sasin.
Wicepremier Sasin zażądał aby prezesi 23 spółek posiadali dostęp do informacji tajnych. Na liście znalazł się prezes PKN Orlen,który takiego dostępu dotąd nie miał.Prezesi mają do końca miesiąca przystąpić do procedury poszerzonego postępowania sprawdzającego ABW @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/pjuuiZN4BP
— Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew) October 26, 2022
Jako pierwsze o tym, że Obajtek nie posiada poświadczenia alarmowało Radio Zet. Z kolei ABW nie może się doprosić od prezesa Orlenu, aby poddał się postępowaniu sprawdzającemu w celu uzyskania dostępu do informacji niejawnych z klauzulą “tajne” i “ściśle tajne”.
A ze względu na działalność w branży paliwowej i energetycznej Orlen ma do czynienia z informacjami stanowiącymi tajemnice państwowe.
Uuu… @SasinJacek chyba chce wysadzić kogoś ze stołka. Bo przecież niemożliwe, żeby ABW wydało poświadczenie bezpiecz. komuś, kto miał kontakty z przestępcami, czyja prywatna skrzynka mailowa jest w rękach nie wiadomo kogo i kto miał problemy z rozliczeniem się z majątku. Prawda?
— Bianka Mikołajewska (@BMikolajewska) October 26, 2022