Chcąc nie chcąc PiS musiał się przyznać, że program 500 Plus zakończył się całkowitą porażką. Dotarło to najwyraźniej nawet do partyjnych decydentów, skoro w ustawie dotyczącej waloryzację świadczenia do 800 zł, napisano wprost że “zmniejsza się liczba urodzeń”. A miało być tak pięknie!
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Porażkę całego programu najlepiej widać w twardych danych. Politycy PiS przekonywali, że dzięki 500 Plus w 2022 r. urodzi się w Polsce 371 tys. dzieci. Rzeczywistość twardo zweryfikowała te oczekiwania: na świat przyszło zaledwie 305 tys., najmniej od zakończenia II wojny światowej. Wszystko wskazuje na to, że w 2023 r. będzie jeszcze gorzej.
Najgorsze jest to, że PiS nie ma pojęcia jak zmienić ten katastrofalny stan rzeczy. – Program 500 plus nie doprowadził do zmiany demograficznej i wiemy to od lat. Liczba urodzeń spada i wciąż będzie spadać, bo liczba potencjalnych matek również się zmniejsza. Tak więc program waloryzacji do 800 zł będzie globalnie mniej kosztował budżet – zauważył prof. Antoni Dudek z w rozmowie z portalem NaTemat.pl.
Zamiast więc aktywnie działać w obliczu kryzysu demograficznego, to PiS chce po prostu kupić sobie głosy wyborców rzucając im dodatkowe 300 zł. Tyle tylko, że Polacy nie dadzą się nabrać na taką tandetną sztuczkę.