Wirtualna Polska kontrolowana przez żonę barona PiS?! Radio Zet ujawnia maile!

Fot.: Twitter

Suwart i spółka.

Afera wokół Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej nabiera tempa. Niedawno Radio Zet ujawniło, że w trakcie kampanii wyborczej państwowy instytut NASK wydawał dziesiątki tysięcy złotych na wydarzenia, podczas których mógł się promować ówczesny minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Szefem NASK z nadania PiS był Wojciech Pawlak.

Teraz na jaw wychodzą kolejne fakty, które opublikował reporter śledczy Radia Zet Mariusz Gierszewski. Gierszewski ujawnił kwoty jakie wydawał instytut kontrolowany przez ludzi PiS.

Okazało się, że ponad 585 tys. złotych netto trafiło do należącego wówczas do Krzysztofa Stanowskiego Kanału Sportowego.

Spore kwoty też dostał Salon24 przejęty przez byłego wspólnika Adama Hofmana.

Najciekawsza jednak była informacja odnośnie mediów, w których reklamy NASK miały się nie ukazywać. Były to głównie media wrogie PiS… ale też jeden wyjątek.

Janusz Cieszyński przyznał się, że zdecydował, aby kierowany przez Wojciecha Pawlaka instytut nie kupował reklam w Wirtualnej Polsce.

– Wynikało to z potencjalnego konfliktu interesów pomiędzy p.o. dyrektora NASK a jedną z osób zarządzających Grupy Wirtualna Polska – przyznał Cieszyński.

W Wirtualnej Polsce ważne stanowisko miała bowiem piastować żona Pawlaka.