Wpadka Sakiewicza, chciał zaatakować Trzaskowskiego a ujawnił poważną aferę w PKP

Tomasz Sakiewicz ma potężnego pecha. Swoim wpisem o mafii taksówkarskiej na Dworcu Centralnym w Warszawie chciał zaatakować Rafała Trzaskowskiego. Nie przemyślał najwyraźniej tego ataku, bo za teren wokół dworca odpowiada spółka PKP. Afera, którą ujawnił Sakiewicz wymaga oczywiście pilnego wyjaśnienia, ale przez … Jacka Sasina. Bo ten nieudolny minister nadzoruje koleje.

Sakiewicz sprawił PiS jeszcze jeden problem i to bardzo poważny. To przecież na terenie Dworca Centralnego rozgrywała się słynna afera pedofilska, w której brał udział – a przynajmniej był na tą okoliczność przesłuchiwany – jeden z najważniejszych ministrów z PiS. Chodziło o kontakty seksualnie z nieletnimi chłopcami a ów minister w nich bardzo gustował.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Więcej takich wpisów Sakiewicza prosimy. Panie Tomaszu, jest pan rewelacyjny we wspieraniu opozycji demokratycznej. Takich ludzi nam trzeba! Jest pan lepszy nawet od Sebastiana z Solidarnej Polski!