Lista “udziałów” PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia budzi przerażenie w ludziach, którzy popierają tą partię

Prezesi, członkowie zarządów, członkowie rad nadzorczych – nazwiska setek a nawet tysięcy ludzi mogły znaleźć się na liście “udziałów” czyli tak naprawdę zawłaszczenia państwa, którą przygotowała Solidarna Polska. Nie nazwiska są problemem, ale określenie partii, z której pochodzi dana osoba.

Są tam nazwiska zaskakujące, jak na przykład pewien prezes dużej spółki, pracujący wiele lat w firmach samorządowych, który okazał się wiernym wyznawcą Tadeusza Rydzyka, kolaborującym zarówno z ludźmi od Ziobro jak i Kaczyńskiego. Osoba ta wspierała PiS w poprzednich i obecnych wyborach, koncentrując się na pomaganiu prominentnym działaczom PiS. Do tej pory jego nazwisko znajdowało się w cieniu i było znane wyłącznie nielicznym.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Wyciek tej listy budzi wielką obawę wśród takich osób – i pogrąży Kaczyńskiego, Ziobrę i Gowina, ujawniając sieć ich powiązań i mechanizmy pozyskiwania kasy.