W odpowiedzi na zaangażowanie niektórych instytucji kultury i sztuki w protest przeciwko PiS, dyrektor oddziału TVP3 w Opoli, Mateusz Magdziarz oświadczył, że jego stacja telewizyjna wycofuje patronaty medialne. Wszystko mu się pomyliło.
Magdziarz napisał, że wycofuje owe patronaty ze względu na ostry spór polityczny. Zacznijmy od tego, że w najostrzejszym sporze politycznym jest od kilku lat sama TVP. Bycie dyrektorem oddziału tej instytucje jest powodem do wstydu, jest hańbą.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Magdziarz pomylił się także w innej kwestii. Jego psim obowiązkiem, wynikającym z pełnionej funkcji, jest wspierane kultury i sztuki. To nie jest jego wola lub brak woli. OBOWIĄZEK. Stając po stronie politycznych awanturników, podpalających Polskę, Magdziarz daje wyraz swojego politycznego zaangażowania i braku kwalifikacji by w przyszłości pracować w mediach publicznych.
Telewizja publiczna ma również obowiązek rzetelnego relacjonowania tego, co się dzieje w kraju. Z tego obowiązku się nie wywiązuje. Dlatego Magdziarz, podobnie jak Kurski czy Kołodziejski, muszą w wolnej Polsce zostać rozliczeni także za cenzurę prewencyjną, która jest zakazana prawem.
źródło: Facebook